• Naglowek
„Słowo Boże jest nie tylko dobrą nowiną dla życia prywatnego osób, ale również kryterium oceny i światłem, by rozeznać różne wyzwania, przed którymi stają małżonkowie i rodziny" Amoris Laetitia 227.

W dniach 27-29 stycznia 2023 roku doradcy życia rodzinnego, współpracownicy Archidiecezjalnego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin oraz studenci Archidiecezjalnego Studium Życia Rodzinnego w Częstochowie uczestniczyli w rekolekcjach. Dla doradców rekolekcje te wpisują się w coroczny, obowiązkowy plan formacyjny. Tym razem ksiądz Robert Grohs, Diecezjalny Duszpasterz Rodzin prowadził nasze rozważania w Domu świętego Józefa we Wręczycy Wielkiej. Dziękujemy za słowo i błogosławieństwo, którego udzielił nam ksiądz Arcybiskup Wacław Depo, na kolejny rok posługi dla narzeczonych, małżeństw i rodzin. Odwiedził nas też ksiądz Piotr Hernoga, kierownik oddziału Nazaret w Radomsku, za co serdecznie dziękujemy.
Oto świadectwa uczestników rekolekcji:
  1. "Tegoroczne rekolekcje doradców życia rodzinnego, były dla nas pod wieloma względami wyjątkowe. Podczas ich trwania rozważaliśmy teksty dokumentów Soboru Watykańskiego II. Czas pracy w grupach pozwolił nam na poczynienie refleksji w jaki sposób i komu możemy posługiwać jako doradcy życia rodzinnego w świecie  współczesnym. W trakcie tych spotkań doświadczaliśmy orędownictwa św.Józefa, który w jako Opiekun Kościoła Świętego towarzyszy nam na drodze naszego życia. W czasie rekolekcji mieliśmy łaskę spotkania z Księdzem arcybiskupem Wacławem Depo, który z ogromną troską pochyla się nad sprawami Archidiecezji, w tym również towarzyszy nam, zatroskanym o małżonków, narzeczonych i całe rodziny. Cenimy sobie także możliwość przeżycia Eucharystii ze wspólnotą parafialną, której proboszczem jest ksiądz Robert Grohs"
  2. "W ostatni weekend stycznia, wybraliśmy się całą naszą 6 - osobową rodzinką na coroczne rekolekcje dla doradców życia rodzinnego.  Rozpoczęliśmy od Mszy Świętej
     i kolacji z Ojcem naszej Diecezji - abp Wacławem Depo. Poczuliśmy się ważną częścią częstochowskiego Kościoła, w którym posługujemy. Wszystkie trzy dni ukazywały nam istotę Kościoła, najpierw w modlitwie, medytacji Konstytucji soborowych jak i pracach w małych grupach. Pan Bóg przejawiał nam swoje działanie przede wszystkim w dzieleniu się Słowem, wspólnych dyskusjach i w przepięknej Mszy Świętej niedzielnej, w jej całym bogactwie liturgicznym i muzycznym. Mówiliśmy z mężem: "poczuliśmy się jak w Rzymie" i z takim zachwytem w sercach powróciliśmy do domu. Nasze dzieci spędzały czas na zabawach z opiekunami. Dziękujemy ks. Robertowi za zaproszenie do swojej parafii, wszystkim uczestnikom za każdy uśmiech i dobre słowo, a Panu Bogu, że umiłował nas w Swoim Kościele"
  3. "Dla nas ten czas okazał się prezentem Opatrzności Bożej. Wspólne uczestnictwo dało poczucie, iż z tą samą troską patrzymy na małżeństwo i rodzinę. Mogliśmy pochylić się wraz ze studentami oraz posługującymi od lat doradcami, nad naszą misją w Kościele. Dla wielu z nas to był czas odpowiedzi o "moje" miejsce w Kościele. Pomocą w zrozumieniu było zagłębianie się nad dokumentami Kościoła Katolickiego dotyczącymi Misterium Kościoła i Misji Katolików świeckich z okresu Soboru Watykańskiego II. To wniknięcie w głąb w istoty Kościoła pozwoliło nam na nowo przyjąć z odpowiedzialnością, zrozumieć czym jest Kościół, który założył
    Chrystus i podjąć decyzję, by w nim trwać i służyć. Choć spraw i tematów pozostało wiele do omówienia i przepracowania to mamy przekonanie, że w ciągu tych trzech
    dni uczyliśmy się od siebie wzajemnie. Był czas na Eucharystię,  Adorację skąd czerpaliśmy siłę i pomysły na pracę w grupach i plany na przyszłość"
  4. "Jestem bardzo wdzięczna, że pomimo wielu trudności udało mi się dotrzeć i uczestniczyć w rekolekcjach duszpasterstwa rodzin. Podchodziłam do nich z wielką nadzieją i miałam konkretne oczekiwania. Chciałam zacząć lepiej żyć i w końcu nauczyć się radować. Byłam również bardzo zmęczona i przygnębiona. Od dłuższego czasu miałam poczucie, że jestem sama ze wszystkim. Sama i nieporadna. Dziś mogę odważnie powiedzieć, że tak nie jest. Bóg stoi za każdym moim doświadczeniem. Wciąż w mojej głowie rozbrzmiewają słowa usłyszane od innej uczestniczki "jesteś potrzebna". Nie mam wątpliwości, że był to głos samego Boga. Pan mówi przez innych. Dzięki rekolekcjom miałam czas, aby porozmawiać, posłuchać i na nowo usłyszeć ważne i dobre słowa. To czas kiedy można naprawdę się zatrzymać i spojrzeć na wszystko w innym wymiarze, przez blask Najświętszego Sakramentu".